kontakt

środa, 31 października 2012

Ciekawe czasy

Obyś żył w ciekawych czasach – to wbrew pozorom nie życzenia, a chińskie (ponoć) złorzeczenie.
A żyjemy w świecie baaardzo ciekawym! Nie potrafię wybrać najciekawszych wczorajszych newsów… Czy to, że wg. Rzepy znaleziono (rano) ślady nitrogliceryny i trotylu na „smoleńskim tupolewie”, czy też odszczekanie tej wiadomości po południu…
„Pomyliliśmy się pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie. To mogły być te składniki, ale nie musiały" – kaja się redakcja „Rzeczpospolitej" po konferencji Naczelnej Prokuratury. No jasne! To mogły też być siki ciotki Weroniki, ale nie musiały! Tylko kto, do kurwy nędzy, odpowiada za takie upublicznione pierdoły?! Czy te pismaki nie biorą żadnej odpowiedzialności za swoje słowa?! I ich, oby nie! – ewentualne konsekwencje?!
- Zamordowano prezydenta! – krzyczy już lunonauta.
 Uspokaja mnie siła spokoju premiera...
A może najważniejszą wiadomością dnia jest fakt, że następny Bond może być czarny?!
A może jakieś cycki, jakieś aktoreczki? A może wyznanie Nergala, że Doda o mało go nie wykończyła – nerwowo i fizycznie.
Dla mnie bombą dnia jest wiadomość o sprzedaniu przez brazylijską studentkę dziewictwa za ok. 2,5 mln zł (w przeliczeniu). Nooo… Tak trzymać! Oby nie było to dziewictwo „przechodzone”… Zawsze może się zdarzyć królewna Śnieżka po siedmiu skrobankach! A naiwnych nie sieją, sami się rodzą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz