kontakt

poniedziałek, 3 marca 2014

Życie jak w średniowieczu

            Nie dość, że niektórzy ludzie maja po uszy „dobrodziejstw” cywilizacji, to jeszcze czynnie realizują powrót jak do życia w średniowieczu. I nie jest to wyjazd na „łykend” do jakieś pseudo ludowej chaty, ale ekstremalne bytowanie w naturalnych warunkach.
            Taki niecodzienny projekt realizuje 24-letni Rosjanin, Pavel Sapozhnikov. Rozpoczął go we wrześniu ubiegłego roku, a koniec przewidział na początek czerwca. 



            Żyje jak pustelnik, w lesie, około 50 km od Moskwy, gdzie mieszka na co dzień. Z założenia nie może opuścić ogrodzonego terenu, nawet w razie choroby. Żywi się tym co upoluje lub złowi i może korzystać tylko z oryginalnych narzędzi używanych w dawnej Rosji. Siedziba była budowana od 2012 r. w ramach eksperymentu społecznego „Hero” (Bohater), realizowanego przez agencję Ratobor. Użyto materiałów i technik odpowiednich do starożytności (X w.). Jest tam wędzarnia, piec chlebowy, zagrody dla zwierząt (kozy, kury), a nawet osobna toaleta. 



             Pavel Sapozhnikov miesiąc czasu przed rozpoczęciem eksperymentu spędził na nauce hodowli zwierząt i posługiwania się archaicznymi narzędziami. Ubiera się w skóry, pomieszczenie oświetla olejem lnianym, śpi na pryczy. Kalendarzem są dla niego codzienne kreski na ścianie. Nie może się z nikim w żaden sposób komunikować, nawet z przygodnie spotkanymi ludźmi. Tylko raz na miesiąc przechodzi badania lekarskie.
           Głównym celem projektu jest śledzenie zmian społecznych i psychologicznych życia w samotności. Czas realizacji eksperymentu celowo rozciąga się na okres zimowy (temperatura spada nawet do minus 30 ° C), by warunki były jak najbardziej ekstremalne.
          Jak by nie patrzeć, dobra szkoła przetrwania! Rozumiem bez komórki, bez pizzy i McDonalda, ale bez Facebooka?! Jak on sobie radzi?! A co z napojami? O pędzeniu bimbru jakoś informacji nie ma, a Ruski bez "wody ognistej" żyć nie potrafi. .





1 komentarz:

  1. " Cuś " mi tu zgrzyta! Bo - " Użyto materiałów i technik odpowiednich do starożytności (X w.). Jest tam wędzarnia, piec chlebowy, zagrody dla zwierząt (kozy, kury), a nawet osobna toaleta. " - osobna toaleta?! W średniowieczu?! Chyba, że taki - drewniany wychodek na zewnątrz chałupy, nazwałeś szumnie - toaletą?

    OdpowiedzUsuń