kontakt

czwartek, 23 stycznia 2014

Jedzcie, pijcie i rozmnażajcie się! A może odwrotnie...

            Najnowszym, oficjalnie zarejestrowanym związkiem wyznaniowym, są „Wyznawcy Słońca”. Założyła go grupa aktywistów ekologicznych ze Szklarskiej Poręby, powołując się na występujący ongiś na tych terenach kult solarny, którego pozostałością jest znajdujący się tam cmentarz czcicieli Słońca. Po dwóch latach Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zarejestrowało ten nowy związek wyznaniowy. Fachowcy zastanawiali się długo, wreszcie klepnęli wniosek. Jaki drogami idzie myślenie urzędników i czy w ogóle „idzie”, to inna inszość. Z wiadomych tylko sobie powodów odrzucili wniosek rejestracji Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, ale zatwierdzili m.in. Zakon Braci Zjednoczenia Energetycznego, którzy wierzą w „najwyższą energię”.
             Argumentacja, że Kościół Latającego Potwora Spaghetti to żart, nie wytrzymuje konfrontacji z doktryną Wyznawców Słońca. W ich kulcie są takie obrzędy i ceremoniały jak: muzyka, libacje i wznoszenie tostów. Nieśmiertelność chcą osiągnąć „poprzez potomstwo i twórcze działanie”. 
         Akcesoria kultu i początek ceremonii.

            Cześć obrzędu – toast i podniesienie! Co ważne, ceremonia może się odbywać na wolnym powietrzu!
         Są już pierwsi „fani” nowego wyznania!
           Czasem wyznawcy przesadzają z religijnością.
           Najważniejsza jest muzyka i impreza - mówi jeden z założycieli nowego wyznania. Kurcze, coś w tym jest! Wydaje się, że to dość przyjemna droga do zbawienia i Nieba. A tam dalszy ciąg imprezy!



1 komentarz:

  1. " Nieśmiertelność chcą osiągnąć „poprzez potomstwo i twórcze działanie”. " - oczywiście! Potomstwo będzie, bardzo udane, jak te libacje. A twórcze działanie, podparte - ilością wypitego trunku!

    OdpowiedzUsuń