kontakt

sobota, 21 września 2013

Pocztówka dotarła do adresata po 51 latach

           „Majstry” od innowacji największe pole do popisu mają grzebiąc w usługach pocztowych i kolejowych rozkładach jazdy (o wyprzedaży po kawałku majątku nie wspominając). Okazuje się, że nie tylko w Polsce. 
              51 lat trwało doręczenie kartki z pozdrowieniami do Roe Volciano koło Brescii w Lombardii, we Włoszech. Adresowana była do Alessandro Scarpelliniego, a wysłał ją z Ostii pod Rzymem jego sąsiad, który bawił tam na wakacjach w 1962 r.
             Adresat zmarł 20 lat temu, kartkę w swojej skrzynce pocztowej znalazł jego syn – Giuliano. Zaadresowana była zupełnie poprawnie, przyklejony był też odpowiedni znaczek za 15 lirów.
             Co, jak i dlaczego pozostanie słodką tajemnicą tamtejszego urzędu pocztowego.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz