kontakt

wtorek, 24 września 2013

Obrażone mohery i faceci w sukienkach

            Wydawało się, że „aresztowanie obrazów” wprost z wystawy, to domena działań rosyjskich cenzorów. Niedawno bowiem rosyjska policja zarekwirowała kilka obrazów i instalacji z galerii Muzeum Organów w St Petersburgu.

            Ale nie! Polska nie pozostaje w tyle!
            Podczas festiwalu ART.eria w Częstochowie, który odbywał się w Alejach, „zniknęły” cztery obrazy, które prześmiewczo traktowały sferę religii. Wcięło je pierwszej nocy festiwalowej, z 7 na 8 września.
           ART.eria to festiwal sztuk wizualnych i w Częstochowie odbywa się po raz trzeci. Organizuje go fundacja Kulturoholizm, stworzona przez młodych plastyków i animatorów kultury. Przez kilka dni w centrum miasta odbywały się happeningi, wystawy, prowokacje artystyczne. 
              Poszło o plenerową wystawę prac artysty występującego pod ksywą „Sztuczne Fiołki". Jego memy znane są z netu, teraz wydruki komputerowe umieszczono na specjalnych stojakach wzdłuż częstochowskiej alei Najświętszej Maryi Panny. Gościu przerabia znane dzieła sztuki dodając komiksowe dymki. 
               Obrazy „odnalazły się” po dziesięciu dniach w kurii biskupiej.
               Oczywiście nikt nic nie wie – kto, jak i dlaczego. Rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej, ks. Piotr Zaborski, mówi na zasadzie – ktoś przyniósł, ktoś zostawił... Pracownicy, którzy je odebrali, „nie wiedzieli”, że są one częścią jakiejś wystawy. Ponieważ na tylnej części obrazów widniało nazwisko dyrektora Muzeum Częstochowskiego, został poinformowany, że prace znajdują się w kurii. Rzecznik trochę się plącze „w zeznaniach”, gdyż najpierw mówił, że obrazy odebrali pracownicy kurii na portierni, potem, że pozostawiono je w poczekalni. „Gazeta Wyborcza” twierdzi, że prace „zwinęli” księża.
             To doprawdy drobiazg, że organizatorzy twierdzą, iż obrazy skradziono w nocy z 7 na 8 września, a kuria, iż przyniesiono je 15 września.
             „Dobrzy ludzie” zareagowali, gdyż obrażono ich uczucia religijne. Jaka to pojemna formuła!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz