kontakt

czwartek, 25 kwietnia 2013

Nowak nie odpuszcza – Nergal na celowniku

           Tropiciel sekt i „obrońca uczuć” Ryszard Nowak nie odpuszcza. Po uniewinnieniu Nergala (zarzut profanacji Biblii podczas koncertu w gdyńskim klubie „Ucho” w 2007 r.), od wyroku sądu odwołali się i Ryszard Nowak, i posłowie PiS, którzy również poczuli się obrażeni. Tak więc przed Sądem Rejonowym w Gdyni od kilku tygodni ponownie toczy się proces.
             Nie dość tego, Nowak oskarżanie „o obrazę uczuć religijnych” rozszerzył. Według niego Nergal miał zbezcześcić Pismo Święte nie tylko w czasie koncertu w gdyńskim klubie Ucho, ale także podczas innych występów, które w 2007 r. odbyły się w ramach trasy koncertowej Behemotha promującej płytę „The Apostasy”. Efektem tego jest zaangażowanie do sprawy prokuratur z Warszawy, Torunia, Poznania, Krakowa, Katowic, Wrocławia, Łodzi i Rzeszowa.
            - O ile mi wiadomo, w sumie było ok. 20 takich koncertów. Część odbyła się w Polsce, a część za granicą - twierdzi Nowak.
            Dżesus! Czy to ma oznaczać, że do sprawy włączone zostaną następne prokuratury?!
            Fakt jest faktem – Nergal Biblie podarł, opatrując to „wyrazistym” komentarzem. Tylko zawiadomienie o przestępstwie złożone zostało na podstawie nielegalnego zapisu koncertu. Z drugiej strony, czyny polegające na publicznym znieważeniu przedmiotów czci religijnej ulegają przedawnieniu po pięciu latach.
            Prosty rachunek 2007+5=2012. Poziom szkoły podstawowej. Szkoda czasu i atłasu na takie brednie! Ale prokuratura musi się do zarzutów ustosunkować.
           Ryszard Nowak to swoisty Maciarewicz walki z satanizmem. Od sześciu lat jest szefem Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Stworzył „Czarną listę zespołów satanistycznych”, na którą wpisał ok. 40 zespołów z Polski i z zagranicy. Z pasją składa doniesienia do prokuratury, a zło widzi wszędzie i u każdego. Poza Nergalem i Dodą narazili mu się także m.in. raperzy Hukos i Peja, Bas Tajpan, nawet Lech Wałęsa.
          Hmmm... Może przydała by mu się wizyta u okulisty? Wtedy rozróżni źdźbło od belki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz