Skoro kobieta jakby z definicji jest nieodgadniona,
tajemnicza i nieobliczana, może czas odkryć, prostą jak sznurek w kieszeni,
psyche mężczyzn? A zasadzie o tym, o czym rozmawiają między sobą, co ich kręci?
Pierwsza
sprawa - mężczyzna najczęściej milczy, gdyż jego synapsy są przeciążone. Ciągle
widzi przed sobą czteropak piwa, a tu nijak po nie sięgnąć. Jak już sięgnie –
mówi. O czym? Tematyka rozmów męsko – męskich jest ściśle określona i
zhierarchizowana:
1. Seks, czyli o dupach. Jak
było, jak by mogło być, jak będzie. Gdzie noga, ręka, a gdzie żyrandol.
Kamasutra w gumiakach!
2. Polityka – Kaczyński to chuj,
Tusk to chuj, wszyscy to chuje! Tylko piją i żrą za nasze pieniądze! Ja to bym
zrobił tak...
3. Samochody, choppery, gadżety
4. Sprzęt RTV,
telefony komórkowe, różne zajefajne ustrojstwa
5. Piłka nożna i insze sporty, zależnie od pory roku i
koniunktury. A to Kowalczyk, a to Radwańska, a to „nasi znów dali dupy”. Każdy
z mężczyzn jest najlepszym fachowcem i trenerem, tylko niedocenionym.
Jak już wypije czteropak i wrzuci coś na
ruszt, idzie spać. W międzyczasie przeciążając obwody mózgowe jednym okiem
zerknie w telewizor. Znowu nie ma co oglądać! Ważna sprawa – mężczyzna nie
potrafi robić dwóch rzeczy naraz. Wzorcem jest John Wayne, który potykał się na
schodach żując gumę. Nawet maksymalna koncentracja nie pomagała!
Tak w zasadzie mężczyźni widzą
mężczyzn, choćby Dmitrij Strelnikoff w książce „Fajnie być samcem”. Kobiety idą
dalej. Nora Vincent w „dziele” „Mężczyzna od podstaw” próbowała zglebić męski
świat. Na półtora roku „zamieniła” się w Neda
(charakteryzacja, „siłka”, kilka gadżetów m.in. w spodniach). Potem
napisała reportaż o męskim świecie oglądanym jakby to było zoo.
Norah jako
Ned grała w kręgle, wstąpiła do męskiego
zakonu, pracowała jako akwizytor, brała udział w terapeutycznych warsztatach
dla mężczyzn, odwiedzała kluby ze striptizem, podrywała kobiety i umawiała się
z nimi na randki. Skutek? Załamanie nerwowe i wariatkowo.
Wnioski
jakie wysnuwała z kolejnych wcieleń, były rewelacyjne na miarę Nobla.
Stwierdziła, że mężczyźni głównie chleją piwo i gadają o dupach, sporcie i
samochodach. I po co było się tak
umartwiać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz