kontakt

wtorek, 20 maja 2014

Dziary na starość

            Starość, nie radość... Więdnie wszystko – ciało, umysł, chęci i możliwości. Czasem z młodości pozostały dziary i teraz pasują jak kwiatek do kożucha. 
 

 

 

 


 
               To se ne vrati, pane Havranek!
               „Trzeba z żywymi naprzód iść” - jak pisał wieszcz. A ci żywi, młodzi śmieją się, kpią, szydzą. Bo oni nigdy starzy nie będą, bo oni jeszcze... żyją. Czaszka Yoricka szczerzy żeby – takimi będą drogi wasze! Ty też, Ty też kiedyś poczujesz na sobie oddech czasu.
             Jak pewien man, który na pewnej części ciała miał wydziargany gotykiem napis – Tylko dla pań! Teraz pozostało niewiele – T...d...p. Czasem nawet środkowa literka znika.

2 komentarze:

  1. Daremne żale, próżny trud, nic skargi nie pomogą, jak starość idzie tak z nim wiąd, wszystkiego łącznie z
    " nogą " ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami bracie trudno żyć z historii pełną głową ,a jak wnuk zapyta cię To one Ci pomogą . Choć może wygląd i kolor swój straciły z biegiem czasu to ciągle przecież piękne są Te dziary ! Nie ma kwasu :)
    --sorki tak mnie poniosło troszkiie ,ale krycha takie piękne to twoje było że musiałem cuś od siebie POZDRO 600

    OdpowiedzUsuń