W 1809 r. na łamach nowojorskiego
dziennika „Evening Post” ukazało się ogłoszenie, które
narobiło sporo szumu. Właściciel hotelu Columbian przy Mulberry
Street oskarżył niejakiego Diedricha Knickerboxera, że prysnął
bez uregulowania rachunku za noclegi. W pokoju zostawił jedynie
książkę swojego autorstwa „Historia Nowego Jorku od początku
świata do końca dynastii holenderskiej, zawierająca wiele spraw
zadziwiających i ciekawych”. Hotelarz zagroził sprzedaniem
książki na poczet długu, co też ponoć uczynił.
Sęk w tym, że hotel, jego właściciel
i Diedrich Knickerboxer … nie istnieli! Autorem książki naprawdę
był Washington Irving, a cała akcja była chwytem reklamowym. Udało
się znakomicie! Po ukazaniu się w księgarniach książka stała
się niekwestionowanym hitem.
Washington Irving (ur. 3 kwietnia 1783
w Nowym Jorku, zm. 28 listopada 1859 w Tarrytown) swoją twórczością
wpisuje się w nurt amerykańskiej prozy romantycznej, ale był także
dyplomatą. W latach trzydziestych pracował w poselstwie USA w
Londynie, a w okresie 1842 -1846 był ministrem pełnomocnym USA w
Hiszpanii.
Nic dodać, nic ... ! Auto(r) - reklam(ą)a dźwig(a)nią... sam ciężar swojego dzieła. Ucz się, bo nauka, to....
OdpowiedzUsuń