I znowu trzeba by powiedzieć –
Rosja to nie kraj, to stan umysłu, styl życia i bycia.
Fotki nie wymagają komentarza,
jedzcie, pijcie i rozmnażajcie się! Przekazujcie swoje geny, będzie
weselej na tym już i tak najweselszym ze światów.
Jak to pisał Benedykt Chmielowski,
autor „Nowych Aten": „głupim ku nauce, mądrym ku zabawie".
Świetne zdjęcia, ale z rozmnażaniem, żadne z nich mi się nie kojarzy. - co najwyżej z uciechami życia! I całe szczęście, bo uciechy życia po rosyjsku, są " spicyficznym " zjawiskiem.
OdpowiedzUsuń