Gazy stada 90 cierpiących na wzdęcia
krów doprowadziły do wybuchu w gospodarstwie rolnym w Rasdorfie w
Hesji, w środkowych Niemczech. Wysadziły w powietrze oborę. Jedno
zwierzę zostało ranne, uszkodzeniu uległ dach budynku. Stężenie
metanu w oborze było bardzo wysokie, a wybuch spowodowany został
wyładowaniem elektrostatycznym. Czyli, po prostu, krowy tarły się
o siebie i zaiskrzyło.
Krowa średnio produkuje 300 litrów
metanu dziennie (w porywach ponoć nawet 1000 l!), czyli 0,3 metra
sześciennego. Wynika z tego, że 10 krów wystarczy, żeby zasilić
w gaz w okresie zimowym dom z ogrzewaniem gazowym. Doliczyć można
ogrzewanie wody i zużycie na gotowanie.
Jednak jestem tradycjonalistką, w tym temacie. I wolę, żeby średnia w produkcji mleka, u tych krówek, była wymiernikiem ich istnienia.
OdpowiedzUsuń