kontakt

niedziela, 14 lipca 2013

Co ma wspólnego dupa z Jezusem?!

            Agnieszka Radwańska wzięła udział w nagiej sesji zdjęciowej do corocznego magazynu ESPN „The Body Issue" i … zaczęły się schody!
Celem publikacji jest promocja zdrowego i sportowego trybu życia, a polska tenisistka znalazła się wśród zaproszonych do zdjęć i wywiadu 21 gwiazd sportu. Wśród nich są przedstawiciele różnych dyscyplin, mężczyźni i kobiety, m.i. Również inne tenisistki Serena i Williams i Daniela Hantuchova.
             Sesja Agnieszki Radwańskiej nie spodobała się wielu konserwatystom związanym z Kościołem, jak również samym duchownym. Nic dziwnego – naga baba i Jezus?! 
         Tenisistka bowiem brała udział w Akcji Krucjaty Młodych pod hasłem „Nie wstydzę się Jezusa”. W filmie promocyjnym układała napis „Jezus” z piłeczek tenisowych. Pomysłodawcy kampanii napisali specjalne oświadczenie, w którym podkreślają, że odcinają się od postępowania Agnieszki Radwańskiej, określając je jako „niemoralne”. Skutek? Została wykluczona z akcji, której była ambasadorem. 
        Zdjęcia Agnieszki Radwańskiej z sesji w magazynie ESPN „The Body Issue", są jakie są, delikatnie mówiąc „średnie”. Inne są lepsze. Jedno jest istotne – nie mają nic wspólnego z erotyzmem!
              Jeśli kogoś gorszą, to z głową u niego nie jest najlepiej! Z psychiką też...
               Wpisuje się w to komentarz Tomasza Terlikowskiego, który na Twitterze stwierdził, że „nagość kobiety powinna być zarezerwowana dla męża". Jeśli chodzi o jego żonę – jestem za! Idąc dalej tym tropem, proponuję wrócić do damskich koszul nocnych z „dziurką do robienia dzieci”. Bo przecież nagość to grzech! Zgroza! Tylko prokreacja!



 

1 komentarz:

  1. Bardzo dużo ma wspólnego, bo na jednym i drugim są piłeczki tenisowe! A tak poważnie, to nie wiem o co tyle hałasu - HIPOKRYZJA!

    OdpowiedzUsuń