Kielecki biznesmen na internetowym
forum został nazwany „żydowskim ścierwem" i „grubym
Żydem". Sprawę skierował do sądu, ale prokuratura nie
dopatrzyła się znieważenia. Biegła, którą była radomianka
Marzena Borowska, nazwała wpisy „stereotypowymi",
„ironicznymi" i „satyrycznymi". (Prze)biegła jest
nauczycielką w Zespole Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki
Żywnościowej w Radomiu. Ukończyła filologię polską na UMCS-ie W
Lublinie i filologię angielską w Wyższej Szkole
Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Obecnie pisze doktorat z
językoznawstwa na UMCS w Lublinie.
Pisze też wiersze, wydała m.in. tom
„Requiem dla Smoleńska".
Faktycznie, jaja jak berety! Trzeba
mieć swoiste poczucie humoru, by tak to potraktować!
Wpisy pochodziły z 2011 r. Borowska
oceniła, że to „drwina wobec osoby będącej szefem firmy".
Dodała również, że „nie są to treści ani uwłaczające
godności, ani wyrażające lekceważenie i pogardę. Nie stanowią
nawoływania, nakłaniania, podżegania czy podburzania w celu
wywołania niechęci". Uznała, że określenie „typowi rasowi
Żydzi" odnosi się do „stereotypowych cech Żydów".
Wszystko jasne! Czego się ludzie
czepiają?! Żyd to Żyd!
Po burzy w mediach, Prokuratura
Okręgowa w Kielcach ponownie zajmie się śledztwem w sprawie wpisów
w Internecie. Może tym razem biegła(y będzie bardziej biegła(y) i
kumata(y)?
Swoją drogą, była już chytra baba
z Radomia, teraz błysnęła biegła. Miasto intelektualnie się
rozwija!
Szkoda gadać! - pierwszy raz brakuje mi słów, żeby coś błyskotliwego tutaj szrajbnąć. Ale błyskotliwość w tym przypadku byłaby nie na miejscu. Dlatego - krótko, ale dobitnie! Życzę tej pani - uczniów, którzy nazwą ją ... i jeszcze...!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pracy - twórczej z takimi pi...mi, jak ona! Przepraszam, bo miało być krótko, a wyszło, jak zawsze.