kontakt

środa, 7 listopada 2012

Nie na mój rozumek...

Dostałem z firmy Enea grubą kopertę z przesyłką informującą o „zmianie treści umowy kompleksowej zawartej z Panią/Panem na potrzeby obiektu zlokalizowanego:” - tu adres itd.
Czytam więc pilnie, bojąc się, że coś przeoczę i prądu „nie dowiozą”. A przecież - prund, to grund - jak mówił klasyk. Może nieco inaczej, coś tam o elektryfikacji było i władzy radzieckiej, ale sens ten sam.
Najbardziej zainteresował mnie załącznik: „Ogólne warunki świadczenia usługi kompleksowej dla odbiorców z grupy taryfowej G przyłączonych do sieci niskiego napięcia. Wersja z dnia 9 sierpnia 2012 r.” Sześć stron drobnym maczkiem! Nic to! Przedrę się!
Ale... § 7 „Parametry jakościowe energii elektrycznej" nieco mnie podłamuje... Docieram do punktu 3 e...
 
Załamuje mnie § 10

Coś mi się obliczenia nie zgadzają! Jest! § 15 „Rozstrzyganie sporów".
Spory powstałe w związku z wykonywaniem Umowy rozstrzygane będą przez właściwy sąd powszechny, chyba że sprawa należeć będzie do właściwości Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.”
Chyba, że... Proste jak sznurek w kieszeni! Ale co z tymi obliczeniami? Kto to sprawdzi? Prezes czy sąd?

2 komentarze: