Teraz,
gdyby Stańczyk wyszedł „na pole” i szukał na czym Polacy najlepiej się znają,
nie były by to porady na ból zębów, ale przepisy kulinarne. Każdy umie i
gotuje! W telewizorni aż się roi od tego typu programów. I nie jest ważne, że w swoim domu gwiazdeczka
przypala nawet wodę, a budyń to już szczyt jej możliwości kulinarnych!
Gotowanie
jest sexi! – więc kręci dupką, trzęsie ufryzowaną główką i liże łyżki.
Oczywiście niezbędne w kuchni są szpilki na 20-centymetrowych obcasach! To
przecież wygoda! Tak samo jak ciuchy od Gucciego, czy innego Armaniego!
Tak,
gotowanie jest sexi! Tak samo jak zamiatanie ulicy, opróżnianie szamba, gra na
kobzie i macanie kur. Zależy kto to i jak robi!
Już
widzę sexi kaszalota w papilotach, jak przypala grochówkę! Przez żołądek do
serca, ale przeciętny Kowalski najbardziej lubi schabowego z kapustą! Albo po
prostu luńt kiełbachy! I oczywizda do tego piwo! Albo dwa!
Trudno
go będzie zadowolić szczawiem, nawet w sosie winegret!
Czy
hrabina, czy kucharka, byle w kroku była szparka! To dla chłopa ważniejsze niż dobre
żarcie, co do piwa można dyskutować…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz