kontakt

czwartek, 20 grudnia 2012

Hieny roku

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało tytuł Hieny Roku duetowi Kuba Wojewódzki i Michał Figurski za ich żarty o Ukrainkach. Rzecz na Twitterze, w swoim swoistym stylu, skomentował Zbigniew Hołdys. Pisownia oryginalna:
„Ci, co się masturbują Hieną Roku dla W. i F., są wyznawcami religii dla kmiotów i pomniejszych ścierwojadów, przyznających sobie złote kloce".
Czyli co? Niesłusznie przyznano? Moim zdaniem – całkiem zasłużenie! Wpisuję się więc w tych „pomniejszych ścierwojadów”, chociaż znam przyjemniejsze sposoby masturbacji. 
 
Sprawa dotyczy programu „Poranny WF” prowadzonego przez w/w. W audycji z 12 czerwca, w nawiązaniu do wygranego poprzedniego wieczora przez Ukrainę meczu ze Szwecją, w czasie Euro 2012, Wojewódzki mówił m.in., że „zachował się jak prawdziwy Polak” i "wyrzucił swoją Ukrainkę". Figurski uzupełnił: „Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę" oraz: „Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił".
W ostatnich dwóch latach SDP nie przyznało Hieny Roku.
W zasadzie beknął tylko Figurski. Wojewódzki dalej popisuje się swoim specyficznym poczuciem humoru na antenie radia Eska Rock. Prowadzi teraz „Zwolnienie z WF-u”, razem z Bartoszem Węglarczykiem i Maciejem Stuhrem.
Pieniądze nie śmierdzą! Wywalili Figurskiego, ale Wojewódzki robi „słuchalność”, więc jego wyczyn zamieciono pod dywan.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz