kontakt

środa, 6 marca 2013

Na szczaw i owady wpierdalać!

             Według danych fundacji „Maciuś”, 800 tysięcy dzieci w Polsce jest niedożywionych. Dotyczy to głównie dzieci z najmłodszych klas szkolnych, co dziesiąte jest głodne. Słowa te po swojemu zinterpretował Stefan Niesiołowski w „Kropce nad i”, prowadzonej przez Monikę Olejnik. Wolno mu nie wierzyć w te dane, ale rodzi się pytanie – co do tego ma wiara? Nie lepiej po prostu te dane sprawdzić? Określić ewentualne przyczyny, czy to patologiczne, czy ekonomiczne.
         Druga część wypowiedzi (p)osła woła o pomstę do nieba! Stwierdzenie, że głód był w czasach jego dzieciństwa, a nie teraz, mija się z prawdą jak ksiądz z dziwką. Nikt wtedy nie szukał jedzenia po śmietnikach!
- Myśmy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki jedli. Dziś te wszystkie śliwki leżą, dzieci w grają piłkę, szczawiu nikt nie zjada. Ja nie mogę słuchać o tym – błysnął intelektem.
           Jakie owoce z drzewa ma jeść dziecko mieszkające w mieście?! Gdzie rosną te drzewa?! To ma być recepta na głód?! A z drugiej strony jeśli jakaś jabłonka czy gruszka się uchowała, to jest to teraz granat onkologiczny! Cała tablica Mendelejewa!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz