kontakt

czwartek, 21 listopada 2013

Ostatni posiłek przed egzekucją – homar, zielony groszek, kawa

                Zgodnie z tradycją, w wielu krajach, skazańcowi przed egzekucją przysługiwał wybór ostatniego posiłku i … wypalenie papierosa. Przeciąganie czasu na nic się zdało, orzeczona kara śmierci była i tak wykonana. Obecnie USA jest jednym z krajów, w którym wykonuje się najwięcej egzekucji. Wyprzedzają je Chiny, Iran i Wietnam. W 2012 r. dziewięć amerykańskich stanów (Teksas, Arizona, Missisipi, Ohio, Delaware, Oklahoma, Floryda, Idaho i Dakota Południowa) przeprowadziło łącznie 43 egzekucje. Obecnie większość wyroków wykonuje się za pomocą zastrzyku, niektóre stany pozwalają skazańcom na wybór alternatywnej metody.              
               Ostatnia, jak do tej pory, egzekucja za pomocą krzesła elektrycznego miała miejsce 16 stycznia 2013 r.. 42-letni skazaniec - Robert Charles Gleason Jr - został stracony w stanie Wirginia za zamordowanie dwóch współwięźniów.
               Ciekawe są wybory więźniów z Florydy (USA). Jedni decydowali się na coś „tradycyjnego”, inni kosztowali dań, które znali tylko z opowiadań i reklam restauracji. 
             Gwałciciel i morderca William Happ, wybrał pudełko czekoladek i duża porcję lodów czekoladowych. Karę śmierci wykonano przez podanie mu nowego „leku” o nazwie midazolam. 
           Oba Chandler, który zgwałcił i zamordował kobietę w Ohio oraz jej dwie nastoletnie córki, gdy poprosiły o podwiezienie (1989 r.), przed egzekucją zjadł kanapki z salami i masłem orzechowym oraz galaretkę.
               Zabójca John Spenkelink był pierwszą osobą, skazaną na karę śmierci po jej przywróceniu w 1976 r. Ewenementem jest fakt, że był chyba nieźle nawalony. W drodze wyjątku (mocny alkohol do ostatniego posiłku jest zabroniony), jako „pierwszemu” superintendent więzienia przydzielił mu flaszkę whisky - Jack Daniels. 
               Allen Lee Davis, morderca kobiety w ciąży i jej dwóch córek (1982 r.), miał wyraźnego pecha. Trafił na nowe krzesło elektryczne, które w 1999 r. zastąpiło używane od 1924 r. Egzekucja przypominała sceny z „Zielonej mili”. Umierał w konwulsjach, z nosa trysnęła mu krew.
               Na ostatni posiłek wybrał homara, krewetki, smażone ziemniaki, pieczywo czosnkowe i dwa półlitrowe piwa A & W.
               Zabójczyni Aileen Wuornos, pierwowzór postaci granej przez Charlize Theron w filmie „Monster”, na ostatni posiłek chciała tylko filiżankę kawy, którą wypiła dziewięć godzin przed egzekucją. 
               Angel Nieves Diaz zabił właściciela klubie ze striptizem w Miami. Przed egzekucją poprosił o tacos. Clarence Hill, złodziej i zabójca policjanta, również wybrał danie meksykańskie
              Ostatni posiłek na Florydzie nie może być droższy niż 40 dolarów. Musi być zamówiony z odpowiednim wyprzedzeniem, a przegotowuje się go w więzieniu. Sztućce są plastykowe, podobnie jak pojemniki na jedzenie.
              Za posiłek więźniowie muszą zapłacić! 
              Polak by pewnie sobie zażyczył schabowego, setę i piwo!  

 

2 komentarze:

  1. Raczej - golonkę i piwo! Nie wiedziałam, że muszą - zapłacić! - ale im już pieniądze, po ostatnim posiłku, nie są potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe czy można sobie zamówić muchomora sromotnikowego, albo grzyby halucynogenne, ewentualnie w środku zimy poprosić o pół kilo poziomek i powiedzieć, że nigdzie się nie śpieszy i można poczekać :))

    OdpowiedzUsuń