kontakt

sobota, 9 lutego 2013

Kwestia zasad, czyli Wanda co nie chciała premii

            Stało się , jak się stało, Wanda Nowicka pozostanie na stanowisku wicemarszałka Sejmu. Nie dotrzymała publicznie danej obietnicy, że w razie gdy posłowie jej nie odwołają, sama złoży rezygnację. Deklarowała to m.in. podczas posiedzenia prezydium klubu RP. Na obietnicach się skończyło, wycofała się rakiem.
Za jej odwołaniem było tylko 45 posłów. Przeciw głosowało 245, a wstrzymało się 13 parlamentarzystów. Co ciekawe, przeciw odwołaniu Wandy Nowickiej głosowało trzech posłów z Ruchu Palikota - ona sama (zrozumiałe!), Anna Grodzka (honorowo!) i Robet Biedroń (?).
No cóż… Pieniądze nie śmierdzą, a chyba o to tylko chodzi. Bo o cóż by innego? Biedna, oj biedna jest Wanda Nowicka! Najpierw marszałek Kopacz rozdzieliła nagrody, nie informując jej o tym, a gdy pieniążki spłynęły (bagatela – 40 tys. zł!) tak ją „parzyły, że z ulgą się ich pozbyła”. Nie dość, że ja parzyły, to jeszcze klub Ruchu Palikota cofnął jej rekomendację!
Ważą się jej losy w klubie poleskim RP (członkiem ruchu nie jest). Być może zostanie wykluczona, ale praktycznie chyba nie ma to znaczenia. Spłynie po niej jak woda po kaczce. Może właśnie tam jest jej miejsce, blisko kaczora, gdyż to towarzystwo ewidentnie nie ma zdolności pojedynkowej, czytaj – honoru. Bo to kwestia honoru, kwestia zasad.
Honor Wandy Nowickiej jest wątpliwy. Jak by nie patrzeć – pazerność przebiła wszelkie etyczno-moralne zasady. Chciało by się powiedzieć, parafrazując słowa Kmicica – kończ waćpani, wstydu oszczędź! Ale Wanda Nowicka pewnie niczego się nie wstydzi…
Chociaż… Ciekawa jazda może być jeśli Wanda Nowicka jednak z klubu RP zostanie wycięta! Skoro wicemarszałkami Sejmu są osoby rekomendowane i wysunięte przez kluby parlamentarne, to kogo i na jakiej podstawie będzie Wanda Nowicka reprezentować? Następna zagwozdka prawna konstytucjonalistów!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz