kontakt

czwartek, 23 maja 2013

Drogie zabawy prezesa Kaczyńskiego, czyli „Newsweek" nie odpuszcza

             „Newsweek" dotarł do rozliczeń finansowych PiS za ubiegły rok. Ponad milion złotych rocznie partia płaci na ochronę Jarosława Kaczyńskiego, czym zajmuje się dzień i noc 20 byłych „gromowców”. Drugi milion trafił do niewielkiej firmy MTML. O wiekopomnej książce autorstwa prezesunia, już była mowa, więc potraktowano to skrótowo.

           Na konto niewielkiej spółki MTLM trafiło pięć wpłat na łączną sumę 1,2 mln zł. Za co? W zasadzie nikt nie potrafi tego racjonalnie wyjaśnić. Prezesem tej firmy jest Tomasz Pierzchalski, dyrektor warszawskiego biura europosłów PiS i członek rady Nowego Kierunku, fundacji kojarzonej z partią Kaczyńskiego.
         MTML zajmuje się marketingiem i działalnością sportowo-rekreacyjną. Ponoć obsługiwała debaty prof. Glińskiego i udostępniała plazmę podczas konferencji PiS. Dziennikarze „Newsweeka" twierdzą, że działająca od 2003 roku firma istniała tylko na papierze i przynosiła straty. Ruch w interesie zaczął się dopiero po nawiązaniu współpracy z PiS. 
             Dla fachowców suma wydawana na ochronę prezesunia jest niespotykana, przy tego rodzaju działaniach. Wychodzi bowiem około 90 tys. zł miesięcznie! Ochroniarze z Grom Group jeżdżą z nim po Polsce, zabezpieczają spotkania z sympatykami, pojawiają się na wyborczych konwencjach i pilnują jego domu.
           Poza tym PiS regularnie opłaca jedną z gdańskich kancelarii prawnych, której częstym klientem jest Kaczyński. Skarbnik PiS, Stanisław Kostrzewski, ma kłopot. Sam nie wie za bardzo, czy takie wydatki można pokrywać z partyjnych pieniędzy.
           No, jakże tak?! Prezesa trzeba chronić jak skarb narodowy! To oczywista oczywistość!
           Guzik mnie obchodzi na co PiS wydaje swoje pieniądze., ale obchodzi mnie, że pochodzą one z dotacji państwowych.
          Rękami i nogami podpisuję się pod wnioskiem, by znieść wszelkie dotacje dla partii politycznych. Niech się chłopcy bawią swoimi klockami! Niech na chronienie dupy prezesunia płaci on sam, albo niech zgodnie z „nowym świeckim obyczajem” członkowie PiS robią ściepę!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz